Nie ma czego oceniać, bo stołu nie ma
Stół zamówiony 24.11, podobno wysłany do mnie 27.11, ale dzisiaj jest 18.12 i żadnych wieści. Pisałam i dzwoniłam, żadnych
konkretów. Więc w sumie nie wiem, kiedy ani w jakim stanie przyjdzie. Jeśli ktoś jest desperatem i chce czekać pół roku na stół, to
śmiało, ja mam wątpliwości, czy takie podejście jest poważne.